Opublikowano

Co warto wiedzieć wybierając oświetlenie do domu? cz. II

Temperatura barwowa określa kolor światła. Im niższa, tym światło bardziej uspokajające. Wyższa działa stymulująco. Żółte światło żarówki posiada temperaturę w granicach 2700 K, biała świetlówka lub dioda LED przeznaczone do domu mogą osiągnąć ponad 6500 K. Z oczywistych względów do salonu lub sypialni warto wybrać źródło światła o ciepłej barwie, zaś do gabinetu czy miejsca pracy lepsze są te bardziej stymulujące.

Kolejny współczynnik, czyli wskaźnik oddawania kolorów (CRI), określa sposób postrzegania oświetlanych barw. Przyjmuje wartość od 0 do 100 – wartość maksymalna zarezerwowana jest dla białego światła słonecznego. Im wyższy CRI, tym oczywiście lepiej.
Szerzej o CRI możesz posłuchać na naszym kanale You Tube

Następny współczynnik, czyli skuteczność świetlna, jest miarą wydajności źródła światła. Im wyższa skuteczność, tym więcej światła wygenerowanego z pobranej jednostki mocy. Jednostką jest lumen/wat. Tradycyjne żarówki posiadają stosunkowo niską skuteczność świetlną, w przeciwieństwie do lamp halogenowych czy diod LED. Ostatnim z omawianych współczynników jest natężenie oświetlenia. Określa ono nie tylko jedną z właściwości samego światła, ale również oświetlonej powierzchni. Jego jednostką jest luks (lx), przy czym na natężenie wpływ mają również czynniki zewnętrzne, takie jak typ powierzchni, która może w dany sposób (przez swoją ciemną barwę lub niejednolitą fakturę) pochłaniać światło.

Istnieje przelicznik dotyczący relacji pomiędzy mocą tradycyjnych żarówek (w watach) a natężeniem światła. Dla wygody przyjmuje się trzy podstawowe „rodzaje” natężenia światła: kameralne (150 lx), zwykłe (300 lx) oraz bardzo jasne (500 lx). W dość dużym zaokrągleniu można przyjąć, że łączna moc tradycyjnych żarówek na każde 10 m2 powierzchni powinna wynosić odpowiednio 110 W dla oświetlenia kameralnego, 190 W dla zwykłego oraz 260 W dla bardzo jasnego.